Robert Korzeniowski włączył się we wsparcie WOŚP w wielu wymiarach i wielu wydarzeniach - od Warszawy do Brukseli.

Robert Korzeniowski wspiera WOŚP

Od wczesnego sobotniego poranka 25 stycznia Klub RK Athletics, we współpracy z partnerem Orlen Termika, zorganizował specjalną sportową akcję wspierającą Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W ramach inicjatywy "Wspieramy z dobrą energią – bądź aktywny!", uczestnicy wzięli udział w treningach, promując aktywność fizyczną oraz zbierając fundusze na tegoroczną zbiórkę WOŚP. 

Treningi lekkoatletyczne były organizowane w Kabatach, na Pradze Południe, na Wawrze i w Izabelinie, a w spalskiej hali COS młodzież nawet wystartowała w zawodach. Firma Orlen Termika zadeklarowała kwotę 30 zł na rzecz WOŚP za każdy kilometr pokonany zarówno przez zawodników RK Athletics, jak i aktywnych biegowo pracowników Partnera Fundacji Roberta Korzeniowskiego.

Razem przeszliśmy lub przebiegliśmy w sumie 366,5 km, co pomnożone przez 30 zł daje wspaniałą kwotę 10995 zł!

Akcja prowadzona pod hasłem "Wspieramy z dobrą energią – bądź aktywny" doskonale korespondowała z biegami WOŚP na rzecz zakupu pomp insulinowych dla przyszłych matek.

Warszawski bieg „Policz się z cukrzycą” - PGE Narodowy

W samo południe Robert Korzeniowski znalazł się wśród 8 tys. uczestników i poprowadził na start klubowiczów RK Athletics oraz ekipę dziennikarzy TVN 24 i przedstawicieli Ministerstwa Sportu i Turystyki, które patronowało biegowi. Sportowe serce Warszawy wirtualnie biło wraz z tysiącami tych, którzy dołączyli do inicjatywy dosłownie na całym świecie.

Bieg WOŚP w Brukseli – w samym sercu Unii Europejskiej

Ponieważ Bruksela to tylko 2 godziny lotu z Warszawy, w niedzielę 26 stycznia można było powtórzyć bieg angażując się w działania lokalnego sztabu WOŚP. W nieformalnej stolicy UE bieg nabrał międzynarodowego charakteru, gdyż Robertowi Korzeniowskiemu towarzyszyli dwaj unijni komisarze: Piotr Serafin odpowiedzialny za budżet UE oraz Glenn Micallef – mający w swojej gestii sport, kulturę i solidarność międzypokoleniową. Maltańczyk Glenn Micallef przyznał, że dopiero niedawno dowiedział się o idei biegu i WOŚP, podkreślając, że udział w akcji poprzez sport jest szczególnie wartościowy. Po biegu, który miał miejsce w prestiżowym Parku Centenaire, zorganizowano piknik rodzinny oraz koncert, kontynuując tym samym działania na rzecz WOŚP w Brukseli.

Tego samego niedzielnego wieczoru świat ludzi sportu zebrał się jeszcze w Warszawie na świętowaniu jubileuszu 95-lecia Sobiesława Zasady, który zamiast kwiatów i okolicznościowych prezentów poprosił o zapełnienie WOŚP-owych skarbonek.

To był ważny i bardzo energetyczny weekedd, ale Orkiestra nadal gra… Wciąż w dzielnicy Praga Południe można wylicytować min. trening z Robertem Korzeniowskim, a w oficjalnych aukcjach pozostaje do zdobycia mnóstwo sportowych pamiątek innych mistrzyń i mistrzów sportu.

Piękno WOŚP polega też na tym, że wszyscy możemy poczuć się mistrzami świata w dyscyplinie pomagania innym.

Gramy dalej i już radośnie myślimy o kolejnym 34. Finale WOŚP, bo to już za niecały rok!