Jak przygotować się do wyjazdu na narty?

Robert i Justyna Korzeniowscy na nartach

Co roku na polskich i zagranicznych stokach roi się od nowych narciarzy, którzy postanowili zmienić coś w swoim życiu i nauczyć się jazdy na nartach. Jeśli jeszcze nie ma Cię w tej grupie, ale planujesz to zmienić, powinieneś/powinnaś się odpowiednio przygotować. O czym należy koniecznie pamiętać, by pierwszy wyjazd na narty nie okazał się dla Ciebie ostatnim, a wszystkie kończyny zostały w jednej całości? Jak do tego podejść, by ten piękny sport stał się Twoją nową pasją?

Błędnym wyobrażeniem jest sytuacja o zjeździe jeden po drugim, po oświetlonym promieniami słońca stoku, a na koniec dnia czeka Cię relaks przy hotelowym kominku.  Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest zaliczenie kilku upadków oraz nabawienie się licznych zakwasów. Co można zatem zrobić, by pierwsze kroki w narciarstwie były mniej bolesne?

Najważniejszym aspektem jest zadbanie o dobrą kondycję fizyczną przed wyruszeniem na stok. Nie trzeba wcale wdrażać skomplikowanego planu treningowego. Wystarczy, jeśli z odpowiednim zapasem czasu przed planowanym wyjazdem (6-8 tygodni) rozpoczniesz regularnie ćwiczyć. Nieważne, co wybierzesz, każde wzmocnienie organizmu jest niezwykle cenne. Może być rower, basen, codzienne spacery czy gimnastyka w domu. Nie można przesadzać z obciążeniem i należy pamiętać o tym, by bezpośrednio przed wyjazdem dać mięśniom odpocząć, a jazda na nartach będzie znacznie przyjemniejsza.

Jako sportowiec wyczynowy przez lata mogłem tylko podziwiać narciarzy i poza nielicznymi incydentami treningu zastępczego na biegówkach do nart osobiście nawet nie zbliżałem się zanim nie zdobyłem ostatniego medalu olimpijskiego. Wyjeżdżając na zimowy urlop nie powinniśmy być przejęci strachem przed ewentualnymi ortopedycznymi konsekwencjami tzw. białego szaleństwa, ale jednak szanujmy nasze zdrowie i dbajmy o nasze życiowe cele jak olimpijczycy. Tak, by chwila fantazji, albo czasami po prostu pech nie sprawiły, że na zimowe urlopu będziemy jeździć już tylko na leniwą plażę do ciepłych krajów.

Zaopatrzenie, którego potrzebujesz przed rozpoczęciem jazdy na nartach, jeśli nie chcesz kupować znajdziesz przy każdym stoku z możliwością wypożyczenia, a obsługa dostępna na miejscu z pewnością pomoże Ci przy wyborze właściwego sprzętu.

Potrzebujesz:

1.    butów narciarskich 
2.    narty
3.    kijki
4.    kask
5.    odzież narciarska
6.    gogle
7.    chusta/szalik do ochrony twarzy 
8.    krem z filtrem 
9.    maść na stłuczenia i obolałe mięśnie

Wybierając miejsce i trasą musisz odłożyć wszelkie ambicje na bok. Na pierwsze próby myślę, że najlepsza będzie ośla łączka, gdzie w zaledwie 2-3 dni poznasz podstawy, zaliczając przy tym tyle upadków, ile zechcesz, bez konsekwencji. Należy mieć świadomość, że ich może być naprawdę sporo, więc nie należy się zrażać. Pokonując swój wewnętrzny strach przed upadkami, doskonaląc przy tym technikę, wykonujesz ogromny krok w kierunku uczenia się jazdy na nartach.

Sport ten, choć wydaje się prosty, w rzeczywistości taki nie jest. Jeżdżąc bez żadnego przygotowania lub osoby, która ma do tego odpowiednie klasyfikacje, ryzykuje się nie tylko groźnym wypadkiem, ale i nauczeniem nieodpowiednich nawyków, których w przyszłości będzie się ciężko oduczyć. Dlatego najlepiej jest uczyć się pod okiem doświadczonego instruktora. Taka osoba zagwarantuje właściwą naukę, zwróci uwagę na niedoskonałości oraz wytłumaczy błędy i da cenne wskazówki. Szkółki narciarskie i instruktorów znajdziesz bez problemu w każdym ośrodku narciarskim, zarówno w Polsce jak i zagranicą, gdzie roi się od świetnych tras dla każdego poziomu zaawansowania.

Justyna i Robert Korzeniowscy na nartach - 1